1. HR Contact - jak to się zaczęło?
Od międzynarodowej przygody: Nowy Jork, Szkocja, Anglia i Bułgaria, która dla mnie była pierwszym krokiem do powrotu. Spodobała mi się „bliskość” Europy. To, że w zasięgu podróży samochodem miałam zarówno Grecję, Włochy jak i Hiszpanię – mówi Kasia.
Zarówno ja, jak i Kasia mieliśmy wcześniejsze doświadczenie związane z rekrutacją. Chcieliśmy wykorzystać międzynarodowy know-how i stworzyć agencję rekrutacyjną z innym podejściem do biznesu – dodaje Szymon.
2. A jak podróże i lata spędzone za granicą wpłynęły na to jak wygląda firma?
Hmm… pracując w UK korzystałem, jako kandydat, z pomocy agencji rekrutacyjnych. Bardzo podobał mi się poziom i profesjonalizm z jakim funkcjonowały - czułem się doskonale zaopiekowany. Ich profesjonalizm był impulsem, który sprawił, że chciałem przenieść ten poziom usług do HR Contact – mówi Szymon.
Długo zastanawialiśmy się jak stworzyć „inną” agencję rekrutacyjną. Pomogły doświadczenia życiowe. Sami kiedyś szukaliśmy pracy, następnie rozwijaliśmy się w różnych firmach, mieliśmy za sobą złe doświadczenia oraz kilka, które okazały się przełomowe.
Dodatkowo, podróże oraz praca w różnych krajach, nauczyły mnie tolerancji oraz pokazały jak prowadzić firmę w wielokulturowym środowisku - dodaje Kasia.
3. A jakimi wartościami kierujecie się w biznesie?
Bardzo ważna jest dla nas jest otwartość na ludzi i świat. Transparentność i partnerskie podejście w biznesie – zarówno wewnątrz organizacji jak i we współpracy z klientami i kandydatami - zgodnie stwierdzają Kasia i Szymon.
4. Jak wspominacie początki?
Fantastycznie!- śmieje się Kasia. Początkowo mieszkanie pełniło rolę domu i biura. Domowa kuchnia jako pokój socjalny i balkon pełniący funkcję sali konferencyjnej, wszyscy zajmujący się wszystkim.
Za to od samego początku nawiązywaliśmy współpracę z dużymi firmami i działaliśmy międzynarodowo – wspomina Szymon.
5. A jak dziś opisalibyście firmę w kilku słowach?
Niezmiennie od paru lat, nasze motto to: „You meet the right people.” Myśl ta powiązana jest z wartościami jakimi kierujemy się w HR Contact.
Dbamy o siebie i osoby z którymi współpracujemy. Nasze relacje w teamie oraz z klientami opierają się na zaufaniu oraz na otwartej i przejrzystej komunikacji.
Chętnie dzielimy się wiedzą i doświadczeniami. Wiemy, że niestadardowe podejście i podważanie statusu quo, prowadzi do najlepszych rozwiązań.
Dlatego jeżeli „poznają się właściwe osoby” razem naprawdę wiele mogą osiągnąć.
6. Patrząc wstecz co uważacie za swój największy sukces w biznesie?
Zmieniliśmy często stresujący proces rekrutacji w doświadczenie, o którym inni chętnie opowiadają znajomym. Przyjazna atmosfera i transparentne zasady to dla nas podstawa. Klienci oraz kandydaci są naszymi partnerami. Tak po prostu! Nie pracujemy tylko na twardych danych. Analizujemy, dopytujemy, staramy się zmapować najdokładniej jak to możliwe kulturę organizacyjną i miejsce pracy - naszym zadaniem jest zrozumienie wszystkiego czego nie ma w briefie.
Dodatkowo, zespół, który tutaj zbudowaliśmy. Mamy poczucie, że udało nam się stworzyć organizację, która ma silne fundamenty. Wiemy, w którym kierunku zmierzamy.
7. Jaki to kierunek?
Bycie liderem na polskim i europejskim rynku rekrutacyjnym w wybranych obszarach: fintech, ecommerce i inżynieria. Szczególnie myśląc o nowych technologiach i byciu eko, np. e-mobility. Chcemy też stale ulepszać i utrzymywać najwyższy poziom współpracy z klientami i kandydatami - za to jesteśmy cenieni. A także być „employer of choice”. Uważamy, że zgrany i uzupełniający się kompetencyjnie zespół to podstawa w każdej firmie.
8. Dla równowagi – jakie biznesowe niepowodzenie przychodzi Wam na myśl?
Powiedziałbym, że słabsze momenty to te, które pozwoliły mi na inne spojrzenie na sprawy, które do tamtej pory wydawały mi się oczywiste. Obecnie staram się wyciągać wnioski z niepowodzeń. Do problemów, które kiedyś były dla mnie trudne podchodzę obecnie po prostu jak do zadania, które wymaga większego zaangażowania.
W trakcie tych 6 lat były słabsze momenty, ale dzięki temu nauczyłem się, że z każdej ciężkiej sytuacji można znaleźć wyjście a doświadczenie wykorzystać w przyszłości – mówi Szymon. Myślę podobnie – wspomina Kasia. Każde niepowodzenie to “lesson learnt”, jak kiedyś zacytował jeden z naszych kandydatów: „Sometimes you win, sometimes you learn” – fantastyczne podejście.
9. Faktycznie, świetne podejście. A jakie cechy charakteru przyczyniły się do sukcesu Waszej firmy?
Przede wszystkim odwaga, niepoddawanie się i ciągła chęć zdobywania wiedzy – zauważa Kasia. Tak. Niezwykle ważna jest chęć zadawania pytań osobom mądrzejszym od nas. Ważny jest także optymizm i dobry humor - dodaje Szymon.
10. A jakie rady macie dla osób rozpoczynających swoją przygodę z własnym biznesem?
Strategia, plan działania i wytrwałość – wymienia Szymon. Myślę podobnie. Dobry biznes plan, dokładny benchmark dla swojego produktu lub usługi oraz gotowość do podjęcia ryzyka – potwierdza Kasia.
11. Gdyby nie HR Contact, co byście robili?
Pewnie Was nie zaskoczę, ale nie wyobrażam sobie zajmować się czymś innym niż prowadzeniem własnego biznesu – stwierdza Szymon.
Ja żeglowałabym po świecie – śmieje się Kasia. Żeby nabrać oddechu i pomysłów. Potem byłby czas na ich realizację.
